wtorek, 18 czerwca 2013

Idą zęby

Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywaly (z resztą nadal wskazują), że czeka nas inwazja nowych zębow. Zosia zaczęła budzić się z płaczem około 21-22, co nigdy wcześniej jej się nie zdarzało. Cały czas trzymała paluchy w buzi i zaczęła wszystko podgryzać. Nawet książki.... a nigdy tego nie robiła. Na szczęście ząbkowanie przechodzi od początku stosunkowo łagodnie. Nie gorączkuje, śpi w nocy (poza tą jedną pobudką), apetyt ma (chociaż ostatnio mniejszy, ale podejrzewam, że z powodu upałów).

Najpierw pojawiła się całkiem niespodziewanie lewa górna czwórka. Dowiedzieliśmy się o niej zupełnie przypadkowo. Sprawdzałam dół, bo był nabrzmiały od kilku tygodni. Patrzę, a tu na górze widać białe kropki. Następnego dnia rano wyłoniła się też prawa dolna czwórka. Bilans zębowy na dzień dzisiejszy: 11 zębów: jedynki, dwójki i 3 czwórki: dwie dolne i jedna górna. Podejrzewam, że na ostatnią czwórkę nie będziemy musieli zbyt długo czekać, bo Zosia intensywnie się ślini i ciągle coś trzyma w buzi. Czekamy...
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz