Zajęcia podzieliłam na dwie części. W pierwszej skupiłam się na wyjaśnieniu takich pojęć jak niewola, niepodległość oraz wytłumaczeniu dlaczego 11 listopada obchodzimy Święto Niepodległości i dlaczego jest ono dla nas tak ważne.W drugiej części rozmawialiśmy o najważniejszych polskich symbolach narodowych: fladze, godle i hymnie.
Do wyjaśnienia pojęć w pierwszej części posłużyła mi taka scenka. Najpierw przygotowaliśmy łańcuchy: biały i czerwony. Zapytałam dzieci czy domyślają się dlaczego użyliśmy takich kolorów. Miały oczywiście nawiązywać do barw państwowych. Następnie poprosiłam, aby jedno usiadło na środku na krześle i obwiązałam je przygotowanymi łańcuchami. Wyjaśniłam, że znajduje się ono "w niewoli". Obok stanęła trójka innych dzieci, trzymając w rękach nazwy państw - zaborców. Następnie poprosiłam, aby dziecko na krześle rozerwało łańcuchy i "odzyskało niepodległość". Na pamiątkę każdy otrzymał kawałek łańcucha. W trakcie odgrywania scenki rozmawialiśmy o tym, jak może czuć się osoba w niewoli i jak poczuje się, gdy odzyska niepodległość.
Przeczytałam wiersz Marcina Brykczyńskiego "11 listopada" i wyjaśniłam, dlaczego ten dzień jest dla Polaków tak ważny.
W historii Polski, tak się składa,
Był kiedyś ponad wiek niewoli;
Jedenastego listopada
Nasz kraj z niewoli się wyzwolił. (...)
Był kiedyś ponad wiek niewoli;
Jedenastego listopada
Nasz kraj z niewoli się wyzwolił. (...)
W drugiej części rozmawialiśmy o symbolach narodowych. Przypomniałam dzieciom legendę o orlim gnieździe i rozdałam ponownie godło do pokolorowania (post i materiały tu). Następnie wysłuchaliśmy hymnu i przeprowadziliśmy krótką dyskusję o tym, kiedy odśpiewuje się hymn i jak trzeba się wówczas zachowywać. Na zakończenie przygotowaliśmy flagę Polski. Każde dziecko namalowało swoją flagę i przykleiło do patyka do szaszłyków.
A wczoraj kontynuowaliśmy temat symboli narodowych i przygotowaliśmy orła w koronie z rolki po papierze toaletowym (więcej możecie przeczytać tutaj).
fajnie podeszliście do tematu :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z łańcuchem - bardzo obrazowy :)
OdpowiedzUsuń