Co robimy:
- prezentacja i karty tematyczne (do pobrania tu)
- puzzle przestrzenne
- łowienie puzzli wędką – na razie mama łowi a Zosia ćwiczy
ściąganie zwierzątek z wędki w powietrzu
- puzzle dwuelementowe – obrazki z Internetu wydrukowane, zalaminowane
i poprzecinane na dwie części
- memo morskie – podobnie jak powyżej stworzone przez mamę;
na razie pokazuję Zosi, które obrazki są takie same i nazywam zwierzęta
- kolorowanie – drukuję
po dwa takie same obrazki, jeden dla mnie a drugi dla Zosi. Oczywiście na razie
Zosia głównie przygląda się i zabiera mi kredki, ale najważniejsze, że wykazuje
zainteresowanie, a możecie mi wierzyć, że skupić na czymś uwagę Zosi przez
dłużej niż 3 minuty jest nie lada wyczynem
Wiersz tygodnia. Radosna twórczość mamy. Nie do końca o
zwierzątkach morskich, ale kto by tam wnikał w szczegóły. Do wierszyka
wymyśliłam pokazywanie. Zosi się bardzo podoba a to najważniejsze.
Do paszczy wieloryba wpłynął mały krab
I robi drap, drap, drap (drapiemy w powietrzu)
Do paszczy wieloryba wpłynął mały rak
I w brzuchu chodzi wspak (idziemy do tyłu)
Do paszczy wieloryba wpłynął mały sum
I robi bum, bum, bum (walimy pięścią w powietrzu)
Do paszczy wieloryba wpłynęła ośmiornica
I w brzuchu sobie hyca (podskakujemy)
Do paszczy wieloryba wpłynęła także ryba
Lecz za duża była chyba (rozwieramy ręce i pokazujemy jak
duża była ryba)
Bo brzuch wieloryba nadął się, że strach (pokazujemy rękami
nadęty brzuch)
I zrobił trach! (podskakujemy i pokazujemy wybuch)
Kradne wierszyk! :-)
OdpowiedzUsuńteż kradnę wierszyk, bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuń