Całe wydarzenie odbywa się w kompleksie kilku budynków. Wystawa znajduje się w dwóch głównych pawilonach. W pierwszym wystawa Unlimited, na której, jak można wywnioskować z nazwy, można obejrzeć dzieła wymagające większej przestrzeni - instalacje, performancy, filmy, wielkoformatowe obrazy i plakaty. Drugi pawilon podzielony jest na boxy, w których galerie wystawiają dzieła do sprzedania. Oczywiście w pawilonach zostały również wydzielone strefy, w których można coś zjeść i wypić lampkę wina. Dla dzieci przygotowano specjalną strefę zabaw. Niestety nie zdążyliśmy tam nawet zajrzeć, bo Zosia była zainteresowana "dorosłymi" wystawami. Na zewnątrz pawilonów zorganizowano strefę rozrywki z grami, parkietem do tańczenia i barem. Dla każdego coś miłego.
Poza wystawami głównymi w całej Bazylei w tym czasie odbywają się różnorakie wydarzenia kulturalne, a wszelkie galerie i muzea w sposób szczególny się aktywują. Świetnym pomysłem było stworzenie ścieżki przez najważniejsze zabytki miasta i ustawienie w ich pobliżu różnych rzeźb i instalacji. Niektóre w genialny sposób były wkomponowane w otoczenie.
Przedsięwzięcie olbrzymie. Każdy kto interesuje się sztuką współczesną powinien chociaż raz w nim uczestniczyć. Zalecamy wybrać się przynajmniej na dwa dni. W jeden dzień nie udało nam się jedynie pobieżnie zwiedzić strefę Unlimited i jedno piętro drugiego pawilonu wystawowego. Drugie piętro musieliśmy całkowicie pominąć ze względu na brak czasu i sił. Przynajmniej wiemy czego spodziewać się w przyszłym roku.
Jakość zdjęć musicie mi wybaczyć. Obostrzenia dotyczące aparatów były takie, że w ogóle zrezygnowałam z zabierania jakiegokolwiek. A zdjęcia robione przeze mnie telefonem pozostawiają wiele do życzenia. ;)