Przygotowałam Zosi karty z częściami arbuza. Pierwszy raz robiłam sama grafikę, więc proszę o wyrozumiałość. :) (karty dostępne tu) Omawiałyśmy karty i pokazywałyśmy części arbuza na żywym owocu. Później łączyłyśmy karty z wykrojonymi częściami.
Przy tego typu lekcji nie wypada nie spróbować obiektu badań. Wcześniej trzeba go jednak przygotować do konsumpcji. Zosia dzielnie kroiła arbuza na kawałki plastikowym nożem.
Resztki Mama zmiksowała i poprosiła Zosię o przelanie do pojemniczków na lody. Po zamrożeniu okazało się, że lody arbuzowe to nie jest to co Zosia lubi najbardziej. ;)
Później przyszła kolej na prace plastyczne. Twórczość własna Zosi, czyli "Duzi arbuź i mały arbuź" oraz arbuz z papierowego talerzyka.
I na koniec odrobina matematyki. Najpierw ulepiłyśmy małe arbuzy z ciastoliny. Następnie Zosia miała za zadanie umieścić w arbuzie tyle pestek, ile wskazywała cyfra na kartoniku. (wykorzystałam drewniane czarne punkty z tego kompletu). Wydziubywanie punktów też okazało się wymagającym zadaniem.
Znakomite zajęcia zintegrowane. Super pomysł.
OdpowiedzUsuńTeraz będą się takie pojawiały częściej. :)
Usuńfajnie Wam to wyszło!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńŚliczny arbuz! Bardzo fajna zabawa...
OdpowiedzUsuńsuper ! kreatywne i ciekawe zabawy wykorzystamy pomysł z liczeniem i pestkami :)
OdpowiedzUsuńMeble ogrodowe z oferty dostępnej na stronie https://ogrodolandia.pl/meble-ogrodowe to także doskonały wybór dla osób poszukujących produktów w przystępnych cenach, które jednocześnie oferują wysoką jakość. Jak najbardziej o takich sprawach warto jest wiedzieć.
OdpowiedzUsuń