poniedziałek, 17 lipca 2017

Fête des écoles

W szkole podstawowej uczyłam się dość dawno temu, ale doskonale pamiętam zakończenie roku szkolnego. Poprawianie ocen na ostatnią chwilę, wyliczanie średnich, wypisywanie świadectw, przygotowywanie akademii i wręczanie nagród książkowych. Wiele chyba od tamtego czasu się nie zmieniło…

Jak wiecie od kilku lat mieszkamy w Genewie w Szwajcarii. Zosia we wrześniu 2016 rozpoczęła pierwszy rok szkoły. O ile cały rok wyglądał mniej więcej tak jak w Polsce, o tyle zakończenie roku szkolnego było prawdziwą niespodzianką. Okazało się, że przysłowie - co kraj to obyczaj w tym przypadku jest całkowicie uzasadnione. W Szwajcarii promocje do kolejnych klas świętuje się w sposób szczególny. Z tej okazji wyprawia się w mieście wielką fetę, w której uczestniczą uczniowie wszystkich szkół. Ale po kolei…

Święto Szkół, wcześniej nazywane Świętem Promocji zostało wymyślone przez Jana Kalwina (tak, tego Kalwina :)) dla uczniów utworzonego przez niego gimnazjum. Pierwszy uroczysty pochód miał miejsce w 1560 r. Od tamtej pory uczniowie co roku defilują przez miasto, aby w ten sposób uczcić swoje promocje do kolejnych klas. Święto zostało odwołane tylko kilkakrotnie m. in w okresie wojennym. Na przestrzeni wieków zachodziło kilka zmian, ale sama tradycja paradowania przez miasto się nie zmieniła.

W tym roku tematem przewodnim były potwory. Dzieci kilka dni przed paradą przygotowywały ze swoimi nauczycielami przebrania. W mieście od miesiąca wisiały plakaty reklamujące to wydarzenie i zachęcające do przybycia i wiwatowania. W święcie brały również udział miejskie orkiestry i zespoły muzyczne uprzyjemniające marsz oraz przedstawiciele władz miejskich, religijnych i oświatowych. Po zakończeniu pochodu dzieci uczestniczyły w festynie z darmowymi lodami, karuzelami, zabawami i przedstawieniami. W święcie uczestniczą dzieci ze wszystkich szkół w mieście - jednego dnia klasy 1P-4P, drugiego 5P-8P. Klasy 8P mają dodatkowo ceremonię na zakończenie szkoły w jednej z sal koncertowych.

Na zdjęciach możecie zobaczyć ok 6000 ( ;-) ) małych potworów, które pod koniec czerwca opanowały centrum Genewy. Bawcie się dobrze.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz